Gminna infrastruktura wodno-kanalizacyjna nie podoła masywnej zabudowie gminy Mogilany
Wg danych z GUS, na koniec 2023 roku gminę Mogilany zamieszkiwało 16 243 osób. Na dzień 31.12.2023 r. w gminie Mogilany mamy 2 482 przyłącza do kanalizacji gminnej i 5425 do sieci wodociągowej. Najnowsze przyłącza w ramach II etapu kanalizacji w Gaju to około 120 budynków. Jak łatwo przeliczyć, jeszcze co najmniej drugie tyle budynków w gminie czeka na przyłączenie do kanalizacji. Patrząc na wydolność oczyszczalni ścieków, to nie ma możliwości podłączenia (przekroczenie limitów) nawet aktualnych zabudowań, a co dopiero nowo powstałych, ponieważ:
- Aktualna wydajność oczyszczalni w Lusinie (po rozbudowie) wynosi 990 m3/dobę, a obecnie średnio do tej oczyszczalni dopływa ok. 900 m3 ścieków na dobę, czyli niewiele poniżej limitu. Pokazuje to też jaki nadmiar ścieków dopływał przed rozbudową. Nic dziwnego, że urzędnicy z Krakowa grozili karami.
- Wydajność oczyszczalni we Włosani wynosi aktualnie 350 m3/dobę, a obecnie średnio dopływa do niej około 600 m3 ścieków na dobę (skutki można znaleźć w naszych artykułach na portalu). Obecnie oczyszczania jest modernizowana i rozbudowywana, a po tej rozbudowie (zakończy się w 2025 roku) wydajność oczyszczalni wzrośnie do 700 m3/dobę. Do limitu również daleko nie będzie.
Dużo większy problem może dotyczyć dostaw wody. W około 75% gmina Mogilany jest zaopatrywana w wodę z wodociągu ze Skawiny (ok. 75%): Buków, Brzyczyna, Kulerzów, Chorowice, Mogilany, Włosań, Konary, Gaj, część Lusiny i niewielka część Libertowa. Reszta to woda z Wodociągów Miasta Krakowa – Libertów i połowa wsi Lusina. Obecnie objętość wody, którą gmina Mogilany pobiera w ciągu doby z obu źródeł jest znacznie większa (nawet o około 40%) od przyznanej w oficjalnych dokumentach (umowy, limity dostaw). Szczególny problem dotyczy miesięcy letnich. Jeżeli dojdzie do ograniczenia dostaw, to mieszkańcom będzie zagrażać ogromny deficyt. A póki co nie widać alternatywnych źródeł. A słyszy się, że jakiś deweloper chce budować osiedle domów z basenami.
Czy zatem uwalnianie takich powierzchni gruntów budowlanych jest w interesie ogółu mieszkańców gminy?