S7 ma zaszkodzić uzdrowisku Swoszowice lub Kopalni w Wieliczce?
Temat budowy drogi S7 elektryzuje mieszkańców wielu okolic na południe od Krakowa jak również samych mieszkańców oraz władz samorządowych Krakowa. Bezpośrednio dotyczy również mieszkańców Gminy Mogilany. Z przykrością zauważamy, że dyskusja wchodzi na bardzo agresywne i niedopuszczalne tory.
Jak można przeczytać na jednym z lokalnych portali informacyjnych przy wyborze przebiegu S7 trzeba rozważyć wyrządzenie szkód albo uzdrowisku Swoszowice, albo Kopalni Soli w Wieliczce. Co to w ogóle za dyskusja? Po pierwsze próbuje się w niej deprecjonować uzdrowisko w Swoszowicach (bo prywatne, a jak prywatne to nieważne? złe?), a po drugie imputuje się, że ktoś Kopalni Soli w Wieliczce chce zaszkodzić. A przy tym ze słowami typu „absurd”, „konfabulacja”. Gdzie tu obiektywność dziennikarska? Po co tak agresywny wydźwięk tekstu w portalu informacyjnym?
Strefy ochronne uzdrowiska i jego znaczenie (zdrowotne i zabytkowe) są nie do podważenia w świetle ustawy o lecznictwie uzdrowiskowym, uzdrowiskach i obszarach ochrony uzdrowiskowej oraz o gminach uzdrowiskowych. A wbrew twierdzeniom w powyższym artykule precyzyjne ominięcie stref ochronnych uzdrowiska Swoszowice wydaje się niemożliwe (rycina pochodzi z petycji).
Również trudno sobie wyobrazić, że ktoś chce dopuścić do uszkodzenia zabytkowej Kopalni Soli w Wieliczce. To cenne dziedzictwo polskiej kultury jest naszym wspólnym skarbem. Jeżeli zatem są mocne przesłanki, że budowa drogi S7 może kopalnię uszkodzić, to domagamy się ich ujawnienia. Dokument porządnie opracowany przez odpowiednich specjalistów nie powinien pozostawić wątpliwości.
Domagamy się zatem takiego poprowadzenia drogi S7, aby jej przebieg nie wymagał takich kompromisów. Po to są tworzone przepisy, aby się ich trzymać. Oczekujemy, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poprowadzi drogę bez szkody dla dziedzictwa kulturalnego, zdrowia ludzi i środowiska naturalnego.